Skencare ja

Agata Konarzewska

Jestem magistrem kosmetologii z 10-cio letnim doświadczeniem. Ukończyłam studia licencjackie w PWSZ w Nysie oraz Studia magisterskie na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Wykładałam również przez wiele lat w studium kosmetycznym. Przez 9 lat pracowałam w renomowanym gorzowskim salonie, w którym zdobyłam wiedzę i doświadczenie. Wykonywałam zabiegi pielęgnacyjne oraz inwazyjne zabiegi z wykorzystaniem wysokiej klasy laserów. W związku z potrzebą wielu kobiet, w 2018 roku niespodziewanie dla mnie moją pasją stał się makijaż permanentny brwi. Ukończyłam 6-miesięczny kurs z microbladingu renomowanej szkoły Branko Babica – Phibrows. Postanowiłam pójść dalej w tym kierunku i odbyłam szkolenie z kilku technik pigmentacji brwi w Nouveau Contour. Widząc wiele przerysowanych makijaży permanentnych brwi, zdecydowanie stawiam tylko na naturalnie wyglądający makijaż.

Cały czas się rozwijam. Każdego roku uczestniczę w sympozjach, konferencjach i szkoleniach, dotyczących kosmetologii i makijażu permanentnego. Czytam branżową prasę oraz biorę udział w targach kosmetycznych, aby być na bieżąco z nowinkami kosmetycznymi. Moja praca jest też moją pasją, dlatego pod koniec 2018 roku podjęłam decyzję o otwarciu swojego salonu – Skincare :)

Skencare ja

Emilia Kasprzak - Kopeć

Z zawodu jestem technikiem masażystą oraz dyplomowaną terapeutką Spa & Wellness o specjalności masaże orientalne i ajurvedyjskie. Skończyłam Medyczne Studium Zawodowe w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie rozpoczął się nowy rozdział mojego życia. Moją pasją stał się masaż oraz praca z ciałem. Po 2 latach nauki zdałam egzamin zawodowy i zaczęłam karierę zawodową w salonie odnowy biologicznej, a następnie w renomowanym Day Spa. Uczestniczyłam w wielu kursach i szkoleniach, gdzie zdobyłam ogrom dodatkowej wiedzy i umiejętności. Regularnie uczestniczę w Targach Beauty i Wellnes a takżę wielu kongresach i konferencjach, dzięki czemu wiem jak bardzo branża ta się rozwija i jak wiele wyzwań jeszcze przede mną.

Moja wiedza, umiejętności i ponad 10-cio letnie doświadczenie pozwala nieść ulge osobom, które cierpią z powodu bólu pleców, karku czy obrzęków limfatycznych. Tak jak masaże lecznicze, kocham również masaże relaksacyjne. Numerem jeden jest dla mnie masaż lomi lomi oraz mój autorski masaż, który jest kompilacją najprzyjemniejszych ruchów masażu ajurwesyjskiego, polinezyjskiego i tajskiego. Po krótkiej przerwie związanej z urlopem macierzyńskim, wracam jeszcze silniejsza i bardziej zmotywowana do dalszego rozwoju. Kocham swoją pracę a satysfakcja klienta jest dla mnie najważniejsza.

Czy lubię być masowana? A kto nie lubi! Jednak zdecydowanie bardziej wolę masować ;)